W dniach 18, 19 i 20 kwietnia trzydziestoosobowa grupa naszych słuchaczy przystąpiła do obowiązkowego w całym kraju egzaminu kończącego ich naukę w gimnazjum. Liczba tegorocznych zdających w Polsce sięga 350 tysięcy. Nasi nauczyciele dołożyli starań, by gimnazjaliści byli dobrze przygotowani i nie odczuwali tremy. Przeprowadzane były wcześniej egzaminy próbne, odbywały się też konsultacje.
   Młodzież potraktowała egzamin gimnazjalny bardzo poważnie, co było widoczne nawet w ich strojach - dominowały ubiory eleganckie, biało-granatowo-czarne.
   18 kwietnia odbył się dwuetapowy egzamin z części humanistycznej. Na pierwszy ogień poszły testy z historii i WOS a po krótkiej przerwie z języka polskiego.
   "Temat z języka polskiego bardzo nas zaskoczył. Przypuszczaliśmy, że wzorem lat ubiegłych czeka nas napisanie rozprawki, tymczasem polecenie dotyczyło charakterystyki postaci. Niektórzy mieli duże problemy." - relacjonowały:
Julia Tamas, Luiza Wiśniewska i Paulina Stanios.
   "WOS oceniamy jako łatwiejszy; dotyczył spraw aktualnych. Natomiast część zadań z historii wydawała się podchwytliwa. I mieliśmy dużo tekstów do przeczytania. Bez ich znajomości trudno było rozwiązać zadania otwarte." - takie opinie wyrażali Piotr Kufit, Mateusz Matuszczak i Dominik Wójcik.
   19 kwietnia przyszła kolej na część przyrodniczą i matematykę. Chyba tego dnia gimnazjaliści obawiali się najbardziej i to znalazło wyraz w ich wypowiedziach.
   "W części przyrodniczej znalazły się zadania z trzech a nawet czterech przedmiotów a my mamy jedną godzinę z każdego z nich w tygodniu. Jeśli ktoś opuszczał zajęcia, raczej nie zdążył wszystkiego nadrobić. Do sesji semestralnej trzeba będzie przygotować się solidniej. A egzamin z matematyki zawierał trudne zadania otwarte. Niektórzy nie poradzili sobie z nimi." -to zdanie Gabrieli Król, Igora Cieciery, Macieja Filipka i Artura Zielińskiego.
   20 kwietnia na gimnazjalistów czekał trzeci etap - język obcy: poziom podstawowy i rozszerzony. Poziom podstawowy oceniony został jako łatwy, ale z rozszerzonym wielu gimnazjalistów miało problemy. "Zadania w części pierwszej nie były bardzo trudne i uporaliśmy się z nimi dość szybko. Zadania części drugiej były jednak skomplikowane i nie oczekujemy rewelacyjnych wyników." - podsumowały swoją pracę Anna Orlińska, Alicja Wojdyga i Julia Wiśniewska.
   Na oficjalne wyniki trzeba będzie poczekać do czerwca. Ale już od jutra nasi gimnazjaliści powinni poważnie zabrać się do pracy przed sesją egzaminów semestralnych. Mamy nadzieję, że będzie ona całej grupy udana i pozwoli wszystkim ukończyć szkołę w najbliższym terminie.

Accesibility button

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.