20 października 2017 r. uczniowie klasy trzeciej technikum pod opieką E. Kawy i p. D. Czarniak wyruszyli pociągiem na dwudniową wycieczkę do Krakowa.
Po przybyciu na Dworzec Kraków Główny wszyscy otrzymali mapy miasta i udali się na plac Jana Matejki, aby poznać historię Pomnika Grunwaldzkiego oraz przybliżyć sobie znaczenie Akademii Sztuk Pięknych dla kultury polskiej.
Następnie ul. Floriańską wycieczka przeszła na Rynek Główny, gdzie przed Kościołem Mariackim przypomniano najważniejsze informacje o tej budowli i miejscu.
Kolejnym etapem podróży było Muzeum Biograficzne Józefa Mehoffera, w którym, oprócz zwiedzania, odbyła się lekcja na temat: Kultura i obyczaje Młodej Polski. Uczniowie w grupach pracowali nad przygotowanymi zadaniami.
Po południu wszyscy zakwaterowali się w hostelu i spożyli smaczny obiad, aby później odbyć wieczorny spacer po mieście. Nieoczekiwaną atrakcję było spotkanie z członkami „Bractwa Kurkowego”, którzy przybyli na coroczny zjazd swego Towarzystwa Strzeleckiego i gościli w tym samym hostelu.
W jesiennej aurze uczniowie udali się na spacer przez Planty pod gmach Uniwersytetu Jagiellońskiego, a następnie w kierunku Teatru im. Juliusza Słowackiego. Tam przybliżono historię i rangę teatru.
Po powrocie do hostelu odbyły się zajęcia integracyjne z zabawą: Otwórz się.
Kolejny dzień wycieczki, sobotni poranek, rozpoczął się obfitym śniadaniem, które dostarczyło energii na poznawanie kolejnych miejsc i pokonywanie kolejnych kilometrów.
Na Wzgórzu Wawelskim, pod kierunkiem przewodnika, uczniowie zobaczyli Katedrę, Groby Królewskie i Dzwon Zygmunta. Następnie, spacerując ul. Grodzką, wszyscy doszli do Pawilonu Wyspiański 2000 i Bazyliki św. Franciszka z Asyżu, aby podziwiać witraże zaprojektowane przez Stanisława Wyspiańskiego.
Kolejny szlak zwiedzających prowadził na Błonia, z widokiem na Kopiec Kościuszki i ul. Oleandry pod dom Józefa Piłsudskiego.
Wyprawa powoli dobiegała końca, ale uczniowie obejrzeli jeszcze zbiory gmachu głównego Muzeum Narodowego i wystawę „# dziedzictwo”, o której opowiadał przewodnik.
O 16.00 wszyscy mogli kupić pamiątki i posilić się obiadem w ulubionym miejscu.
Ostatnim punktem wycieczki było spotkanie w Jamie Michalika, gdzie w młodopolskim klimacie, przy słodkościach, przypomniano rolę tej kawiarni w życiu kulturalnym przełomu wieków XIX i XX.
Zmęczeni, ale szczęśliwi wyruszyliśmy w drogę powrotną, docierając do Warszawy z lekkim opóźnieniem.
Byliśmy – obejrzeliśmy – wróciliśmy... zdrowi, cali i zadowoleni.